BLOODWING

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2012-01-28 18:21:22

 Easleya

Administrator

Skąd: Tajemnica
Zarejestrowany: 2012-01-04
Posty: 11
Punktów :   

Recenzja

http://img685.imageshack.us/img685/5790/dragis.png

Son Goku, mały chłopiec o małpim ogonie, żyje samotnie w górach. Historia opowiedziana w Dragon Ball zaczyna się w chwili, gdy Goku spotyka Bulmę – niebieskowłosą dziewczynę, szukającą legendarnych Smoczych Kul, spełniających życzenia. Razem wyruszają w podróż, w której przyjdzie im zmierzyć się z zachłannym imperatorem Pilafem (niebieski, wnerwiający knypek). Natkną się także – między innymi – na młodego wojownika imieniem Yamucha oraz Kame Sennina (pol. Genialny Żółw). Szczególne znaczenie dla fabuły będzie miał ten właśnie staruszek – jeden z największych mistrzów sztuk walki i pierwszy nauczyciel Goku.

Brzmi nieciekawie i wydaje się powielać schematy? Otóż nie. Dragon Ball bardzo szybko odchodzi od utartej konwencji. Najlepszym przykładem może być pierwsze życzenie, spełnione przez wszechpotężne Smocze Kule… Po tym wydarzeniu Goku powraca do Kame Sennina, by zostać jego uczniem. Zanim jednak to nastąpi, musi wykonać zadanie – którym okazuje się znalezienie i sprowadzenie na wyspę starego mistrza… jakiejś panienki. Chcąc nie chcąc, bohater zadanie wykonuje i przywozi do domu starca Lunch. Z nią jednak (jak i z całą serią), nie wszystko jest w porządku. Albowiem kiedy kicha, zmienia kolor włosów… Oraz osobowość. I nie byłoby z tym może problemu, gdyby nie to, że jej alter ego to furiatka z dwoma pistoletami maszynowymi. W końcu jednak nasz bohater rozpoczyna trening, którego zwieńczeniem staje się Turniej Sztuk Walki, w którym startuje zarówno on, jak i jego pierwszy rywal, a drugi uczeń Kame Sennina, Kuririn. Tak rozpoczyna się historia, pełna spektakularnych walk, turniejów, co najmniej dziwnych postaci (np. generał Red Ribbon Army, czy potężny demon Piccolo) oraz licznych gagów. A w tym wszystkim Goku zdąża jeszcze kilka razy uratować świat.

Tak wygląda strona fabularna tego anime, będąca jednocześnie jego najmocniejszym punktem. Czas wspomnieć nieco o kwestiach technicznych. Pod tym względem także trudno Dragon Ball cokolwiek zarzucić: zarówno animacja, jak i muzyka, mimo że mają już swoje lata, nie rażą. Zaś wszystko inne nie ma znaczenia, jeśli weźmie się pod uwagę dwa największe atuty serii: wspomnianą wcześniej fabułę i humor. Intryga jest (wbrew temu, co twierdzą niektórzy) ciekawa i zróżnicowana, a rozwiązania niektórych wątków potrafią naprawdę zaskoczyć. Co się tyczy humoru, jest on charakterystyczny dla twórczości Toriyamy. Żarty i gagi są liczne i pomysłowe, bardzo często o lekkim podtekście erotycznym (ale nie pornograficznym). Ostrzegam jednak, że ten humor leży bardzo blisko granicy dobrego smaku i niektóre osoby mogą nie być nim zachwycone.


IMIĘ: JAROSŁAW
LAT: 18
HOBBY: RÓŻNE ZAINTERESOWANIA MIĘDZY NIMI MUZYKA, SPORT, FILMY, GRY ITP.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.aghzodmielec.pun.pl www.vampire-secrets.pun.pl www.inzynieria2009.pun.pl www.tolerancyjne-forum.pun.pl www.koszalinhh.pun.pl